Odnowiony, w 1901 roku, ogromnym wysiłkiem finansowym parafian kościół, stał się w okresie dwudziwstolecia zbyt ciasny, dla wzrastającej w szybkim tempie liczby wiernych. W tej sytuacji ksiądz proboszcz, Kazimierz Kaczmarkiewicz, w połowie lat trzydziestych podjął ryzyko budowy nowej, przestronnej świątyni. Roboty budowlane trwały cztery lata (1934 - 1938).
Rozpoczęcie budowy kościoła przypadło w najbardziej niekorzystnej sytuacji gospodarczej. W Polsce panuje kryzys gospodarczy, wydatnie wzrasta bezrobocie, powiększając i tak już powszechnie istniejące obszary biedy. W tej sytuacji pomysłodawca budowy kościoła, ksiądz Kaczmarkiewicz, okazał się doskonałym organizatorem. Wykorzystał bezrobotnych ze swojej parafii, do prac przy wznoszeniu kościoła tworząc w ten sposób nowe, tak bardzo potrzebne w parafii, miejsca pracy. Fundusze na budowę zdobył poprzez emisję w archidiecezji gnieźnieńskiej cegiełek, sprzedaż kart pocztowych oraz odpustowych loterii fantowych. Jednak główny ciężar pokrycia wszelkich wydatków związanych z budową kościoła wzięli na siebie mieszkańcy parafii, którzy z powodu biedy z przeciwników budowy stali się jej wielkimi orędownikami oraz właściciel ziemski Martini. Nowy kościół budowano w specyficzny sposób, bowiem bryłę świątyni dobudowano do starego kościoła. Dawny kościół w nowo budowanym stał się boczną kaplicą. Ten specyficzny sposób wznoszenia świątyni pozwolił, do czasu ukończenia budowy, modlić się wiernym w dawnym małym kościele.
Projekt architektoniczny nowego kościoła przygotował architekt poznański, Cybichowski, natomiast pracami budowlanymi przez cztery lata kierował mieszkaniec Bydgoszczy, Konrad Woźniak.
Nowo wybudowany kościół, staraniem Księdza Kazimierza Kaczmarkiewicza, był w dniu 2 października 1938 roku konsekrowany. Uroczystego aktu konsekracji dokonał Prymas Polski Kardynał August Hlond. W mensę ołtarza wmurowano relikwie świętych Wojciecha i Andrzeja Boboli. Nadmienić trzeba, że kościół w Dębowie był pierwszą świątynią w kraju, która otrzymała relikwie, kanonizowanego w 1938 roku przez papieża Piusa XI, świętego Andrzeja Boboli.
Znajdujące się we wnętrzu świątyni dwa obrazy są dziełem artysty malarza z Kalisza, Kościelniaka. Obraz w ołtarzu głównym prezentuje: "walkę świętego Michała Archanioła ze złym duchem.
Charakterystyczne jest ujęcie mocy piekielnej: w herbie ma ona sierp i młot. Kopia jego już złamana. Broni się przed ciosem ostatnim tarczą. Wierni, tłumacząc myśl artysty - malarza, odnajdywali w treści tego dzieła walkę komunizmu z chrystianizmem. W ołtarzu głównym umieszczony jest również obraz Matki Bożej Częstochowskiej. Obraz ten w dniu 18 grudnia 1966 roku poświęcił w ramach obchodów Milenium chrztu Polski dziekan nakielski, Edmund Matz. Rodzicami chrzestnymi tego obrazu byli wszyscy parafianie.
W ołtarzu bocznym, dawnym ołtarzu głównym, umieszczono również wymowny obraz: "Grupa osób wyobrażająca parafian dębowskich dysputuje na temat rozpoczęcia budowy nowego kościoła. Widać, że większość jest przeciwna rozpoczęciu prac. Obawą napawa kwestia funduszów. W dolnej partii obrazu znajduje się obecny ksiądz proboszcz, wskazujący wymownym gestem, że skromna świątynia nie wystarcza już zupełnie potrzebom parafii. Naczelną postacią na tym obrazie jest święty Juda Tadeusz, patron do spraw związanych z wielkimi trudnościami. Ten to święty apostoł sprawił, że parafianie w końcu ustąpili i zgodzili się na budowę po dwurocznym namyśle". Dlatego właśnie patronem bocznej kaplicy został święty Juda Tadeusz. W kaplicy tej umieszczono pochodzące z dawnego kościoła drewniane figury świętego Piotra i Pawła. Dawny wystrój kościoła posłużył architektom do stworzenia dziś już nie istniejących, dwóch ołtarzy bocznych. W pierwszym umieszczono drewnianą figurę Matki Bożej, w drugim drewnianą figurę świętego Józefa. Okna kościoła udekorowano witrażami przedstawiającymi polskich świętych: św. Jadwigę Śląską, św. Stanisława Kostkę, św. Jadwigę - królową oraz św. Floriana.
Spokojne dzieje parafii Dębowo i parafialnego kościoła niespodziewanie przerwał wybuch II wojny światowej. Kościół w Dębowie podzielił los innych świątyń na obszarze ziem wcielonych. Przez okres od września 1939 do stycznia 1945 roku stał zamknięty. Hitlerowcy skradli z niego dzwony, sprofanowali ołtarz strzelając do tabernakulum (ślady isnieją do dnia dzisiejszego), a cmentarz ograbili z metalowych płotków i pasyjek. Wywieziono także z biura parafialnego księgi chrztów, ślubów, zgonów - prowadzone starannie od 1772 roku.
Po wyzwoleniu, kościół w Dębowie, znowu gromadzi swoich parafian na mszach świętych i nabożeństwach. Staraniem księdza Heliodora Grabiasa w dniu 5 marca 1977 roku w świątyni dębowskiej pojawił się długo oczekiwany tzw. "ołtarz soborowy". Ołtarz wykonał Kazimierz Michalski z Wągrowca. Ten nowy ołtarz uznano jako "wotum wdzięczności parafian dębowskich za to, że w świątyni naszej zawsze stał kapłan, aby sprawować Najświętszą Ofiarę oraz za to, że z parafii wyszło sporo powołań kapłańskich i zakonnych". Na przypadające w 1985 roku 50-lecie istnienia obecnego kościoła, kolejny proboszcz parafii - ks. Mariusz Jankowski, rozpoczyna w 1981 roku remont kościoła. Odmalowano całe wnętrze świątyni, łącznie z ławkami, które następnie pokryto tapicerką. W ołtarzu głównym i prezbiterium na nowo wykonano wszystkie złocenia. W celu rozświetlenia kościoła zamontowano ufundowany przez Klemensa Lacha, rolnika z Dębionka, wspaniały żyrandol. Oświetlenie i mniejszy żyrandol zainstalowano również w kaplicy świętego Judy Tadeusza. Wewnątrz świątyni ustawiono piec olejowy.
{ppgallery}debowo/galerie/kosciol/wnetrze{/ppgallery}
Trwały również prace na zewnątrz kościoła. Został on ponownie otynkowany. Wieża kościoła została po raz wtóry pokryta blachą, wymieniono rynny oraz zinstalowano elektryczne uruchamianie dzwonów kościelnych. Ogrom wykonanych prac dopełnia kapitalny remont ogrodzenia wokół kościoła oraz wybetonowanie wejścia głównego do świątyni. Po zakończeniu prac w kościele podjęto gruntowny, trwający pięć lat, remont plebanii. W pomieszczeniach gospodarczych obok plebanii wygospodarowano dużą salę - około 50 metrów - którą przekazano w ręce młodzieży. Tu spotykają się ministranci, członkowie Koła Seniora, członkowie działającego przy parafii Stowarzyszenia "Michał" i innych grup parafialnych. W roku 2012 nowy proboszcz parafii - ks. Roman Lidziński, przeprowadza kapitalny remont zakrystii wraz z wyposażeniem jej w nowe meble. Upiększa także teren przed wejściem do kościoła wykładając go kostką brukową. Nową nawierzchnię, też z kostki brukowej, otrzymuje podwórze przed plebanią, które dodatkowo zdobi piękny kląb kwiatowy. Ponadto kaplica w Dębionku wzbogaca się w nowe schody wejściowe wraz z podjazdem dla niepełnosprawnych. Przybyły w 2013 roku nowy proboszcz parafii - ks. Waldemar Krawczak, podejmuje kolejne wyzwania remontowo-inwestycyjne w parafii. Przyczynia się do kapitalnego remontu dachu kaplicy w Dębionku i wraz z parafianami decyduje się na remont wieży kościelnej. Wymienione na miedziane zostaje poszycie kopuły wieży, rynny i elewacja całej wieży. Ten fragment kościoła jest piękną ozdobą światyni. W planach jest jeszcze remont pozostałej elewacji dębowskiego wieczernika.
{ppgallery}debowo/galerie/kosciol/zewn{/ppgallery}